NAZYWAM SIĘ
lenny
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Czaruś
Lenny to ja ;) Ziom z lubelskiego. Ach... miałem ja życie na kwadracie łukowskiego terenu. Złom, rdza, ziąb, haszcze - dola nie dola, losu się nie wybiera. Ale... mój ziomalski los przerwała Pani od ratownia Kotków, której zawdzięczam swój obecny azyl. Rzeknę Wam, że życie na melanżu ma swoje przywileje, ale jak jest problem z trawieniem, to docenia się warunki domowe. Czy będziesz tak uprzejmy i podarujesz mi jedzonko i trochę łakoci na mój wrażliwy brzuszek?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: